WOJEWÓDZTWO KALISKIE | Ostatnia twierdza Pałuków – szwedzkie oblężenie Gołańczy

W 1656 roku Szwedzi zdobyli zamek w Gołańczy, mordując setki osób. Archeolodzy odkryli masową mogiłę z ofiarami. Dziś miejsce to upamiętnia tragedię poprzez badania, inicjatywy lokalne i symboliczne rekonstrukcje pamięci.
WOJEWÓDZTWO KALISKIE | Ostatnia twierdza Pałuków – szwedzkie oblężenie Gołańczy

Średniowieczna wieża i jej przemiany

W drugiej połowie XIV wieku biskup Maciej z Gołańczy oraz jego bratanek Tomisław wznieśli nad Strugą Gołaniecką murowaną siedzibę typu wieżowego. Budowla ta przeszła do historii jako najstarszy i najlepiej zachowany element zamku w Gołańczy. Masywna, pięciokondygnacyjna wieża wzniesiona na planie prostokąta wyposażona została w ostrołukowy portal wejściowy, narożne przypory oraz wykusz sanitarny – wszystko to świadczy o wysokim poziomie rozwiązań architektonicznych późnego średniowiecza. W kolejnych stuleciach dobudowano m.in. budynek mieszkalny po stronie południowej oraz ufortyfikowany przygródek. W XVI i XVII wieku zamek przebudowywano – nadano mu funkcje rezydencjonalne i przystosowano do zamieszkania, choć jego wieża zachowała dawny charakter. Przez długie lata siedziba biskupów poznańskich oraz kolejnych właścicieli – w tym rodziny Smoguleckich – stanowiła ważny punkt w krajobrazie północnej Wielkopolski. 


Województwo kaliskie w XVI wieku | Mapa historyczna krajobrazowa 

Szwedzki marsz przez Pałuki 

W maju 1656 roku, w czasie II wojny północnej, oddziały szwedzkie pod wodzą Adolfa Jana – księcia Pfalz-Zweibrücken-Kleeburg i bratanka Gustawa II Adolfa – wkroczyły na ziemie pałuckie. Ich celem było opanowanie tych terenów po wycofaniu się wojsk Stefana Czarnieckiego oraz stłumienie oporu ludności. W tym czasie zamek w Gołańczy należał do Ewy Alojzy z Opalińskich Smoguleckiej i jej męża Stanisława. W budowli, mimo wcześniejszych zmian o charakterze rezydencjonalnym, przebywali ludzie związani z rodziną właścicielki. Gdy Szwedzi dotarli do miasta, rozpoczęli atak, który zakończył się tragicznie dla jego obrońców i mieszkańców. Źródła potwierdzają, że ówczesny zamek został zdobyty przez wojska szwedzkie i był miejscem jednej z najkrwawszych tragedii w regionie. 

Zniszczenie, które pochłonęło setki ofiar 

W wyniku napaści zginęło co najmniej 425 osób, w tym trzech księży. W płomieniach śmierć poniosły dzieci Ewy Smoguleckiej, a jej majątek – wraz z domem – został doszczętnie zniszczony. Wojska szwedzkie dokonały rabunku – zagrabiono paramenty kościelne, kosztowności, żywność. Spalono także zabudowania folwarczne. Tragiczne losy tego miejsca przez długi czas były obecne jedynie w lokalnej pamięci, aż do momentu odkrycia masowej mogiły w narożniku dziedzińca zamkowego. W 2013 roku, a następnie podczas badań w 2014 roku, archeolodzy natrafili na zbiorowy grób zawierający szczątki 25 osób: 13 mężczyzn, 5 kobiet i 7 dzieci w wieku od 3 do 6 lat. Zmarli zostali pochowani w pośpiechu, bez trumien, w kilku warstwach. Badania antropologiczne wykazały, że większość z nich miała obrażenia głowy – głównie rany cięte, kłute, postrzałowe i tłuczone. Na jednej z czaszek zachowała się kula. Niektóre z ran sugerują śmierć zadawaną z bliskiej odległości, jednak źródło nie pozwala jednoznacznie określić przebiegu wydarzeń.


Województwo kaliskie w XVI wieku | Mapa historyczna administracyjna


Pamięć, legenda i badania 

Zdarzenia z 1656 roku znalazły swój oddźwięk w literaturze i tradycji lokalnej. W 1845 roku Karol Czarnecki opublikował poemat zatytułowany „Polka z Gołańczy”, który opowiada o kobiecie rzucającej się z wieży zamku, by uniknąć zniewagi. Ten literacki obraz, choć fikcyjny, zainspirował organizację współczesnego festynu folklorystycznego „Kasztelanka”, który odbywa się cyklicznie w Gołańczy. Tymczasem naukowcy przywracają zbiorowej świadomości realne wydarzenia sprzed wieków. Odkrycie mogiły oraz towarzyszących jej znalezisk – takich jak guziki, haftki, kafle piecowe, monety i resztki broni palnej – pozwala odtworzyć dramatyczny obraz zniszczenia. Władze miasta rozważają obecnie przeniesienie szczątków w miejsce godnego pochówku. Choć mury zamku przez wieki milczały, dziś zaczynają opowiadać historię tragedii, która długo pozostawała zapomniana.

Na podstawie: Olszacki T., Różański A., Łukasik S., Krenz-Niedbała M., 2019, Szwedzkie oblężenie zamku w Gołańczy 3 maja 1656 roku w świetle źródeł pisanych oraz badań archeologicznych i antropologicznych
Zobacz najnowsze mapy