Ziemia bez granic – geograficzne osobliwości regionu
Ziemia przemyska w XVII wieku była jednym z największych terytoriów województwa ruskiego – rozciągała się na powierzchni ponad 12 tysięcy kilometrów kwadratowych i dzieliła na cztery powiaty: przemyski, samborski, drohobycki i stryjski. Otoczona województwami sandomierskim, bełskim, lubelskim i ziemiami lwowską oraz halicką, pozbawiona była wyraźnych granic naturalnych. Jedyną barierą była linia Karpat na południu – górski mur Bieszczadów, który oddzielał ją od Siedmiogrodu. Kształtem przypominała wydłużony trapez, rozciągający się z południowego wschodu na północny zachód. Niezwykłe zróżnicowanie terenu, od równin przez pogórza aż po górskie szczyty, decydowało nie tylko o charakterze osadnictwa, ale i o przebiegu działań wojennych.
Mozaika krajobrazów – od równin po połoniny
Ziemia przemyska leżała na styku wielkich krain geograficznych Europy Wschodniej i Zachodniej. Od północy rozciągała się piaszczysta Równina Biłgorajska – niemal całkowicie zalesiona, z fragmentami zabagnionymi. Dalej na południe ciągnęły się Płaskowyże Kolbuszowski i Tarnogrodzki, porośnięte potężnymi puszczami – Sandomierską i Solską. Głębiej w głąb regionu leżała Kotlina Naddniestrzańska, poprzecinana bagnami i dolinami rzecznymi, a jeszcze dalej – Pogórza Dynowskie i Przemyskie, gdzie deniwelacje sięgały nawet 300 metrów. Zwieńczeniem tego pejzażu były Bieszczady Wschodnie, z ich monumentalnymi połoninami i szczytami przekraczającymi 1400 metrów – jak Pikuj (1405 m n.p.m.). Ten górski obszar, w którym dominowała naturalna roślinność i trudny klimat, był słabo zaludniony i trudny do penetracji.
Wody, które wyznaczały bieg historii
Sieć rzeczna ziemi przemyskiej była jednym z najważniejszych czynników kształtujących życie mieszkańców i strategię wojskową. Teren leżał na dziale wodnym Morza Bałtyckiego i Czarnego. Około 45% powierzchni odwadniał Dniestr, pozostałą część – San i jego dopływy. Rzeki, choć liczne, nie stanowiły poważnych przeszkód wojskowych. San i Dniestr – największe z nich – miały szerokie doliny i łatwe do sforsowania brody. Rzadko stawały się naturalną barierą: tylko podczas gwałtownych roztopów (jak w 1699 roku) lub długotrwałych deszczy (np. w 1618 i 1672 roku) rzeki stawały się naprawdę nieprzyjazne. Ciekawostką jest, że dawniej meandry i zakola były znacznie liczniejsze niż dziś, co potwierdzają mapy Galicji z końca XVIII wieku.
Ziemie dobre, ziemie trudne – gleby i zalesienie
Ziemia przemyska nie była jednolita także pod względem rolniczym. Na północy dominowały gleby słabe – piaszczysto-gliniaste, bielicowe i brunatne, które utrudniały uprawę. Dopiero w dolinach Wisłoka i Sanu pojawiały się żyzne mady, a między Rzeszowem a Jarosławiem – pasmo urodzajnych czarnoziemów. Na pogórzach panowały gleby pylaste i ilaste, a w górach – kamieniste, ubogie i mało przydatne rolniczo. Zalesienie było nierównomierne: najgęściej zalesione były Bieszczady i północne puszcze, jak Solska i Sandomierska. Natomiast najbardziej odlesione były tereny o największym zagęszczeniu osad – od Rzeszowa po Przemyśl. Zadziwiająco, stopień zalesienia centralnej części regionu nie uległ znacznym zmianom od średniowiecza aż po XX wiek.
W krainie kaprysów klimatycznych
Klimat ziemi przemyskiej był wyraźnie zróżnicowany. Na północy przeważały cechy oceaniczne: łagodne zimy i ciepłe lata, opady na poziomie 600–700 mm rocznie. Na południu i wschodzie coraz wyraźniej dominował klimat kontynentalny – z gorącymi latami, srogimi zimami i opadami do 1300 mm. W Bieszczadach śnieg zalegał nawet do 150 dni w roku. W okresie tzw. „małej epoki lodowcowej” temperatury średnioroczne spadły do ok. +7°C, a ekstremalne zjawiska, jak gwałtowne odwilże w środku zimy, powodowały powodzie. Jednym z takich przypadków była gwałtowna odwilż w lutym 1699 roku, która zmieniła doliny rzeczne w rwące potoki. Ta niestabilność pogodowa miała nie tylko wpływ na codzienne życie, ale także na przebieg działań wojennych – błoto i wezbrane rzeki były przeszkodą większą niż niejeden mur obronny.
Na podstawie: Gliwa A., 2013, Kraina upartych niepogod. Zniszczenia wojenne na obszarze ziemi przemyskiej w XVII wieku

